Konserwacji drewna

Drewno kocha oleje, a oleje kochają drewno. Wydobywają pełnię koloru drewna, zabezpieczają jego powierzchnię i sprawiają, że drewniane naczynia potrafią służyć nam latami. Jakie oleje stosować? Mała ściąga poniżej.

1. Wosk pszczeli

To raczej półprodukt, którego używamy w połączeniu z olejami, a który nadaje drewnu aksamitny połysk i delikatny przyjemny zapach miodu. Co ważne sprawia, że kuchenne akcesoria stają się bardziej wodoodporne (ale nie wodoszczelne!). Możemy go aplikować rozpuszczając go w kąpieli wodnej, przy okazji natłuszczając i nawilżając skórę dłoni. Samo dobro!

Wosk pszczeli kupicie z pewnością w internecie, ale rozejrzyjcie się najpierw po lokalnych pasiekach, tam tego dobra pod dostatkiem. Skorzystacie i Wy i pszczelarze!

2. Olej mineralny

Bezbarwny, bezzapachowy, dopuszczony do kontaktu z żywnością. Najczęściej zabezpiecza się nim duże powierzchnie, np. blaty drewniane w kuchni. Ja lubię używać go jako bazy do domowego wosku (przepis w kolejnym poście z serii - zaglądajcie!). Stosuję najczęściej olej, który "nie zawiera rozpuszczalników i jest całkowicie nietoksyczny".

3. Olej kokosowy / masło kokosowe

Ten olej jest chyba produktem "na wszystko" i może zastąpić w naszych domach niemal każdy kosmetyk. Krem do twarzy, odzywkę do włosów, balsam do ciała, błyszczyk do ust, krem do rąk. Możemy go jeść, smarować się nim. I możemy też wcierać go w nasze drewniane akcesoria rzecz jasna! dobrze jest wybierać ten nierafinowany BIO w wersji z zapachem (droższy) lub bez (tańszy). Ja wybieram wersję bezzapachową w małych słoiczkach. I mieszam go z innymi olejami.

4. Olej z orzecha włoskiego

Super olej. Jako jeden z niewielu natłuszcza drewno i WYSYCHA, nie pozostawiając tłustego filmu, a drewno nie klei się. !00% olej z orzecha włoskiego to najlepszy - według mnie i nie tylko mnie - środek do zabezpieczania drewna, które będzie miało kontakt z żywnością. Tworzy powlokę odporna w wysokim stopniu na wodę (oczywiście nie stojącą) i alkohol. Ma świeży, słodkawy zapach i pięknie podbija kolor drewna. Już setki lat temu używano go do konserwacji, nawet do zabezpieczania tak znanych antyków - jak  meble z epoki Ludwika XIV! Jedynym minusem jest tu cena, najwyższa ze wszystkich (zawsze kupuję dobry olej zimnotłoczony). To właśnie ten preparat używam najczęściej do wcierania w moje prace, które znajdujecie na półkach sklepu. I do sałatek rzecz jasna - żaden inny olej nie smakuje mi tak bardzo :)

Znajdziecie go w sklepach na działach spożywczych i półkach ze zdrową żywnością.